.

.

niedziela, 25 września 2016

Kościańskie uroczyste spotkanie 22.09.2016 r


     22 września br. w Nowym Luboszu, siedzibie Kościańskiego Oddziału Powiatowego Związku Weteranów i Rezerwistów WP odbyło się wyjazdowe posiedzenie Zarządu Głównego naszego Związku. Posiedzenie prowadził prezes płk dr inż. Wiesław KORGA, a gościliśmy prezesa Zarządu Głównego ZKRPiBWP płk dr hab. Ryszarda SOBIERAJSKIEGO. Chwiłą ciszy uczczono pamięć ostatnio zmarłych działaczy naszego Związku. Podsumowaliśmy działania w ostatnim kwartale i wymieniliśmy doświadczenia z pracy organizacyjnej. Postanowiliśmy zwołać II/XII Krajowy Zjazd Delegatów ZWiRWP na 27 kwietnia 2017 r. w Warszawie. Powołaliśmy zespół przygotowujący zjazd w składzie kol.: Wiesław KORGA, Marian LIPCZUK, Krzysztof MAJER, Stanisław GLIŃSKI, Marek ROKICKI, Zbigniew ŻUROWSKI, Ryszard CURYK, Marian KEMPKA, Czesław BONISŁAWSKI. Kol. płk Zbigniew ŻUROWSKI zobowiązał się zebrać uwagi i do końca października br. przesłać do konsultacji przedzjazdowej projekt Statu Związku, a ja zobowiązałem się na półtora miesiąca przed zjazdem opracować i przesłać Informator Zjazdowy.

    W posiedzeniu uczestniczyli też przedstawiciele Dolnego Śląska kol.: st. chor. szt. Jerzy NAGODA, mjr mgr Janusz SZMOŁDA, kpr. pchor. mgr Stanisław PRZYBYLSKI, szer Marek ZATORSKI i szer. Marek WOJCIECHOWSKI. Pochwaliliśmy się doświadczeniami z działań na terenie Dolnego Śląska, a zwłaszcza w Głogowie i Dzierżoniowie.


      Po południu odbyło się uroczyste spotkanie przedstawicieli stowarzyszeń i związków wojskowych z terenu południowo-zachodniej Polski. Prezes kościańskiego oddziału kpr. Tadeusz MYLER przedstawił osiągnięcia swego środowiska. Następnie sześć instytucji i kilkunastu naszych członków i sojuszników zostało wyróżnionych odznaczeniami ZWiRWP oraz ZKRPiBWP. Wśród wyróżnionych znalazł się m.in. gen. dyw. Tytus KRAWCZYC, były Dowódca Wojsk Lotniczych. Na ręce kol. Tadeusza MYLERA przekazałem do Izby Pamięci nasze ostatnie historyczne wydawnictwa związkowe i podarunek od Starszego Cechu Rzemiosł Budowlanych we Wrocławiu. Uroczystość uświetniły m.in. związkowe poczty sztandarowe z Głogowa i Dzierżoniowa. Po zwiedzeniu Izby Pamięci udaliśmy się na spotkanie towarzyskie, gdzie atrakcją był piękny i smaczny tort.


płk /s/ Krzysztof MAJER
Foto: Kazimierz SEREDYNSKI, Marek ZATORSKI, Krzysztof MAJER




czwartek, 1 września 2016

1 września 2016 rok- Dzierżoniów.

Dnia 1 września przy dzierżoniowskim Pomniku Pamięci Losów Ojczyzny jak co roku odbyły się uroczystości wybuchu II wojny światowej. Przemówienie okolicznościowe wygłosił prezes dzierżoniowskiego Koła Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego im. 1 Korpusu Pancernego, Marek Zatorski. Kolejnym punktem uroczystości wybuchu wojny było zwiedzanie Izby Pamięci Żołnierza Polskiego, którą prowadzą członkowie ZWiRWP.
Treść wystąpienia:


"Szanowny Panie Burmistrzu

Szanowni Państwo!

Z szacunkiem zwracam się do najstarszych, którzy ostatnią wojnę przeżyli i są wśród nas, ale zwracam się również do młodych, dla których II wojna światowa to odległa historia.

Stoimy tu dziś 1 września 2016 roku przy tym pięknym pomniku, na którym wznoszą się dwa orły polskie. Orzeł w koronie, godło naszego Państwa oraz orzeł Piastowski, symbol ziem odzyskanych po 1945 roku. Przed tymi symbolami narodowymi stoimy wolni i dumni ze swej ojczyzny, często dotkliwie ranionej przez wrogów z zachodu i wschodu.

Stoimy tu dziś 1 września, aby uczcić 77 rocznicę wybuchu II wojny światowej, wojny najokrutniejszej w dziejach ludzkości. 1 września 1939 roku wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny zaatakowały nasze granice, bombardowały miasta, bezbronną ludność cywilną.



Wrzesień 1939 roku był dla Polski wyjątkowo tragiczny, zawiedli nas nasi sojusznicy angielscy i francuscy, którzy mogli odwrócić karty historii, a 17 września po wkroczeniu sowietów na tereny Kresów Wschodnich nasza Ojczyzna mimo bohaterstwa żołnierza polskiego chyliła się ku upadkowi. Hitlerowskie Niemcy natychmiast po wkroczeniu do Polski rozpoczęły krwawy terror obliczony na wyniszczenie wszystkiego, co kojarzyło się z Polską i polskością. Rozstrzelania, łapanki, mordy na ludności polskiej były codziennością. Mimo okupacji potrafiliśmy powiedzieć „Nie !”. W szeregi oddziałów partyzanckich Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Armii Ludowej oraz innych wstępowało wiele osób dla, których ważna była idea odrodzenia się Ojczyzny. Największym sprzeciwem i symbolem oporu było Powstanie Warszawskie 44 roku, krwawy symbol naszego sprzeciwu wobec niemieckiego terroru. Nasz głos sprzeciwu wypowiedziany był nie tylko w kraju, ale i na obczyźnie np. Monte Cassino, gdzie żołnierze gen. Andersa zdobyli sławę torując sobie w głąb Europy. Nasz głos doniośle słyszalny był również na wschodzie gdzie pod Lenino 1 Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki chwyciła za broń by walczyć z najeźdźcą w bezpośrednim kierunku na Warszawę a potem na Berlin. Bohaterstwo naszych żołnierzy ze wszystkich frontów jaki i naszych sojuszników zdecydowało o klęsce III Rzeszy Niemieckiej, zdecydowało o tym że Ziemie na których dziś się znajdujemy znów należą do nas jak za starych Piastowskich czasów.

Szanowni Państwo !

Dzisiejsze spotkanie to swoista lekcja historii, która powinna nas czegoś uczyć.

Dziś młodym ludziom trudno pojąć, jak to możliwe, że synowie cywilizowanego narodu niemieckiego, spadkobiercy Beethovena i Goethego w niepojęty sposób przemienili się w bestie i mordowali podbite narody, czyniąc to okrutnie i na masową skalę. Aby tego nie wymazać z pamięci nie może być zgody na eliminowanie historii ze szkół, ani nawet na jej tzw. poprawną politycznie wersję. Mordy i bestialstwo należy nazwać po imieniu. Ofiara tych pomordowanych patriotów krzyczy o pamięć i nie może pójść na marne.

Marszałek Józef Piłsudski powiedział „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”.

Dziś wprawdzie żyjemy w zjednoczonej Europie, w której nikt nie przejawia imperialnych zamiarów, ale tak jak zmieniają się czasy mogą zmieniać się metody dominacji jednych państw nad drugimi. To właśnie patriotyzm jest elementem troski o interes Polski. Ofiara patriotów, jest testamentem, który zobowiązuje nas do dbałości o historię, o pamięć o tym, co się wydarzyło. A wszystko po to, aby tragiczne wojenne wydarzenia nigdy więcej się nie powtórzyły i aby Polska była Polską."